Żylaki, to bardzo częsta przypadłość w społeczeństwach wysokorozwiniętych, zresztą nie tylko. Orientacyjny procent ogółu społeczeństwa zmagającego się z tą przypadłością sięga aż 55-65%, szczególnie kobiet. W naprawdę ciężkich przypadkach, rokowanie niestety nie jest zbyt dobre i może doprowadzić do kalectwa / trwałego inwalidztwa.

W najbardziej rozwiniętych, nieleczonych przypadkach, żylaki mogą prowadzić nawet do trudno gojących się owrzodzeń – począwszy od pajączków, które tylko nakreślają problem. Poza oczywistym problemem estetycznym żylaków (w tym i pajączków), mogą prowadzić także do zmian skórnych na tle przebarwień, a także możliwym zapaleniem skóry i świądem.

Niestety nieleczone (nieoperowane w ciężkich przypadkach) żylaki mogą prowadzić do zakrzepicy (choroby zatorowo – zakrzepowej).

Rocznie w całej Unii Europejskiej z powodu żylaków umiera prawie ćwierć miliona osób. Ta liczba pozwoli uzmysłowić jak bardzo ważne są badania, diagnoza i prawidłowo wdrożone leczenie (w tym. operacje żylaków). Bardzo groźne jest także unieruchamianie kończyn (grozi powikłaniami w postaci zatorów) spowodowane np. innymi zabiegami czy kontuzjami.